Zapora Shuiquan, spektakularna konstrukcja hydrotechniczna w sercu Chin!

blog 2024-12-01 0Browse 0
 Zapora Shuiquan, spektakularna konstrukcja hydrotechniczna w sercu Chin!

Chiny, olbrzymie i pełne niesamowitych kontrastów państwo, oferują turystom niezliczone atrakcje. Od majestatycznych górskich szczytów, przez starożytne świątynie, po nowoczesne metropolie – każdy znajdzie tu coś dla siebie. Dzisiaj chciałbym zaprezentować Wam niecodzienną perłę ukrytą w sercu prowincji Shanxi – Zapórę Shuiquan.

Zapora Shuiquan to imponująca konstrukcja hydrotechniczna zbudowana w 1962 roku na rzece Fen. Jej historia jest równie fascynująca, co sama architektura. Zaprojektowana przez inżynierów z Pekinu i Budapesztu, zapora miała na celu kontrolowanie przepływu wody i zabezpieczenie okolicznych terenów przed powodziami.

Przyjrzyjmy się bliżej jej niezwykłym elementom:

  • Wysokość: 72 metry, co czyni ją jednym z wyższych obiektów tego typu w Chinach.

  • Długość: 465 metrów, tworząc imponujący mur spiętrzający wody rzeki Fen.

  • System elektrowni wodnej: Zapora Shuiquan zasila elektrownie wodną o mocy 20 MW, dostarczającą energię elektryczną do okolicznych miast i wiosek.

Zapora nie jest tylko konstrukcją techniczną, ale również miejscem o niepowtarzalnym uroku. Spacerując po jej koronowej promenadzie, można podziwiać panoramę okolicznych wzgórz pokrytych bujną zielenią. Woda z jeziora utworzonego przez zapórę lśni niczym tysiące diamentów, a śpiew ptaków dopełnia harmonie tego magicznego miejsca.

Oto kilka dodatkowych informacji, które mogą Was zainteresować:

Informacja Szczegóły
Lokalizacja Changzhi City, prowincja Shanxi, Chiny
Godziny otwarcia Codziennie od 8:00 do 18:00
Cena biletu Około 20 juanów (ok. 8 zł)
Najlepszy czas na wizytę Wiosna lub jesień, kiedy pogoda jest przyjemna i słońce świeci intensywnie

Zapora Shuiquan to idealne miejsce dla osób szukających nietypowych atrakcji, ceniących połączenie techniki z pięknem przyrody. Jeśli planujecie podróż do Chin, warto dodać ją do Waszej listy miejsc do odwiedzenia.

TAGS